Marihuana a Parkinson

Coraz częściej i głośniej mówi się o tym, że medyczna marihuana może pomóc w leczeniu, bądź łagodzeniu objawów Parkinsona. Niestety przez brak odpowiedniej wiedzy na temat konopi lekarze nie chcą ryzykować zdrowia pacjentów i nie zlecają tego typu terapii. Przez to wielu pacjentów próbuje się w ten sposób leczyć na własną rękę, mimo że nie wiedzą jak ją podawać, z jakich odmian korzystać i jaki jest najlepszy sposób jej podania. Tak więc czy marihuana jest w stanie zmniejszyć objawy lub całkowicie wyeliminować Parkinsona?

Zwiększone zainteresowanie medyczną marihuaną wśród chorych na Parkinsona

Coraz więcej państw na świecie legalizuje medyczną marihuanę, wszystko dlatego, że zainteresowanie nią jest naprawdę duże. Po tego typu metody leczenia najczęściej sięgają osoby, u których zawodzi tradycyjne leczenie. W ostatnim czasie na popularności zyskuje także CBD tj. marihuana niezawierająca THC, jest ona ogólnodostępna i nie wymaga posiadania recepty. Jeśli chcemy leczyć się sami tego typu metodą, powinniśmy uważać, ponieważ do tej pory brakuje wielu danych, na temat efektywności działania sposobu podawania czy odmian, jakie powinny być.

Po przeprowadzonej ankiecie w Niemczech wśród chorych na Parkinsona wyszło, że wśród nich zainteresowanie jest spore. Niestety wiedza na temat odmiany jest mała, ponieważ wielu z nich nie potrafili odróżnić THC od CBD. Ponad 40% ankietowanych stwierdziło, że dzięki tej metodzie leczenia odczuło spadek objawów. Ustępowały m.in. drżenie rąk, niepokój czy sztywność mięśni. Co ciekawe z ankiety wynikało także to, że z tego typu metod korzystali pacjenci w młodym wieku, którzy pochodzili z większych miast. Reszta ankietowanych z powodu odpowiedniej wiedzy na temat kannabinoidów postanowiło nie korzystać z tej metody leczenia, ponieważ bali się skutków ubocznych.

Przeczytaj również:  Parkinsonizm polekowy - co go powoduje i jak go rozpoznać?

Leczenie choroby Parkinsona przy pomocy marihuany

Jak możemy zauważyć, osoby przeprowadzające badania w tym zakresie wskazują pewien poważny błąd. A mianowicie chodzi o dokładne wytyczne co do podawania marihuany. Stwierdzają także, że lekarze nie powinni omijać tematu i zamiast udawać, że taka kuracja nie istnieje, powinni podwyższać poziom wiedzy dotyczącej kannabinoidów. Tak by z czystym sumieniem kierować na terapie leczniczą marihuaną. Jeśli chcemy, aby terapia dała nam odpowiednie efekty, powinniśmy skupić się na sposobie podania.

Podczas tej ankiety mogliśmy się także dowiedzieć, że chorzy, którzy stosowali THC sposobem inhalacji, otrzymywali lepsze efekty leczenia niż tacy, którzy korzystali z CBD. Tak więc możemy spokojnie stwierdzić, że THC lepiej działało na chorych niż CBD. Niestety przez tak małą ilość badań, działanie marihuany powinno zostać dogłębnie zbadane. Ponieważ dalej mamy tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi w tej dziedzinie. Tym bardziej że poprzednie badania dotyczyły przyswajalności THC i wpływ na motorykę.

Medyczna marihuana – prawdziwe działanie czy zwykły mit

Przez to, że badania nie dały jednoznacznej odpowiedzi, co do tego tematu nie możemy stwierdzić 100% efektywności. Według profesora Buhmanna tak wysokie pozytywne działanie kannabinoidów może być wynikiem tylko i wyłącznie efektu placebo. Tak wysokie zainteresowanie marihuaną, automatycznie przeradza się na bardzo wysokie wymagania chorych co do niej. Twierdzi on także że efekt placebo jest też bardzo obiecującym rezultatem, który bardzo dobrze rokuje na przyszłość.

Twórcy ankiety dosadnie zaznaczają, że ich ankieta miała na celu sprawdzić tylko i wyłącznie subiektywne odczucia po zażyciu marihuany. Dlatego tak ważne jest rozwijanie badań w tej dziedzinie i działania. Do zakończenia wszystkich badań pacjenci nie powinni sami uciekać do leczenia kannabinoidami. Ponieważ nie są jeszcze znane prawdziwe skutki uboczne czy ich brak oraz skuteczność marihuany. Chorzy, którzy cierpią na to schorzenie, bardzo często poszukują niekonwencjonalnych metod leczenia. Dlatego też korzystają z marihuany, jednak powinni oni zaczekać na oficjalne zakończenie badań na ten temat.

Dodaj komentarz